wtorek, 19 maja 2020

TROCHĘ NAUKOWO - OSMOLOGIA

Witajcie, dziś przychodzę z zupełnie innym tematem, a może nawet nową serią. Kto wie?

 Mianowicie, aby zrozumieć pewną złożoność, mówiąc ogólnie spraw kryminalnych należy choć w niewielkim stopniu zaznajomić się z metodyką badań ułatwiających prowadzenie śledztw. Działów takich nauk jest bardzo dużo i wydaje mi się, że najbardziej popularną jest daktyloskopia czyli badanie odcisków palców, ale właśnie przez wzgląd na jej posłuch postanowiłam zająć się bardziej niszową tematyką. Rzecz jasna wpis czy jak kto woli artykuł będzie jedynie namiastką wiedzy, a bardziej trafnie swoistą inspiracją do zgłębienia tematu.

Otóż, na tapetę dzisiaj przywędrowała OSMOLOGIA (jako technika kryminalistyczna). Zdaję sobie doskonale sprawę, że tematy naukowe mogą nie każdemu przypaść do gustu, dlatego obiecuję na koniec wisienkę na torcie, czyli sprawę kryminalną, rozwiązaną dzięki tej właśnie dziedzinie nauki! Zaciekawieni? W takim bądź razie kawka kocyk i zapraszam do lektury :)

Na samym początku należy wyjaśnić czym co to jest Osmologia i czym w praktyce się zajmuje. Otóż, jest to dział techniki kryminalistycznej zajmujący się zabezpieczaniem, przechowywaniem i badaniem śladów zapachowych ludzi. Jest to najmłodsza jeśli chodzi o funkcjonowanie technika kryminalistyczna w Polsce. Głównie, wykorzystywani są do tego nasi czworonożni przyjaciele, czyli psy. Nie takie zwyczajne oczywiście, tylko SUPER PSY, specjalnie wyszkolone i wytresowane w tym zakresie. Naukowcy wyliczyli, że na indywidualny zapach pojedynczego człowieka składa się około 401 składników. Żeby jednak delikatnie utrudnić zadanie, składniki te absolutnie nie mają cały czas stałych wartości, ani też ich konglomerat nie jest stały. Dodatkowo, zależy on od mnóstwa czynników takich jak np. stanu zdrowia czy odżywiania się.


Z tym wszystkim musi poradzić sobie jeden pies. Pierwsza szkoła dla psów policyjnych powstała w 1899 roku w Belgii. W Polsce zgodnie z zarządzeniem Komendanta Głównego Policji wykorzystuje się do tego tylko psy rasy  owczarek niemiecki, które uzyskały specjalny atest (muszą go odnawiać co rok). 

Jak powszechnie wiadomo, każdy sprawca przestępstwa pozostawia po sobie jakiś ślad, nawet tak "mikroskopijny" jak zapach. Jak to mówią- diabeł tkwi w szczegółach i właśnie w tym przypadku zapach jest często tym najważniejszym szczegółem. Przecież każdy kryminalista porusząjąc się w obrębie miejsca  przestępstwa zostawia po sobie zapach, z nerwów i stresu poci się. Kluczowym jest jednak to, aby dany  ślad odpowiednio pozyskać, nie jest to wcale takie łatwe. Rzekłabym, że jest to najtrudniejsze w tej dziedzinie kryminalistyki.

Jak utrwalić coś tak ulotnego jak zapach?

Najlepszymi "nosicielami zapachu" są ślady biologiczne - fragment tkanek, krew, pot. Mogą zachowywać one indywidualny zapach nawet przez kilka lat.  Miejsce, przedmiot lub podłoże, z którego zabezpiecza się ślady dowodowe nakrywa się tamponami zapachowymi, a następnie folią aluminiową. Oczywistym jest, że ślady zapachowe z odzieży zabezpiecza się z tej jej części, która miała bezpośredni kontakt z ciałem człowieka. Drobne przedmioty natomiast umieszcza się wraz z tamponami w słoiku i szczelnie zamyka. Zabezpieczanie dokonywane jest poprzez kontakt tamponów z przedmiotem lub miejscem w czasie nie krótszym niż 30 minut.  Po upływie tego czasu zdejmuje się folię, a tampony przy użyciu pęsety przenosi do słoika i szczelnie zamyka. Badanie osmologiczne polega na ustaleniu czy występuje zgodność zapachowa śladu zabezpieczonego na miejscu zdarzenia z próbką zapachową pobraną od osoby podejrzanej. Ślad zapachowy z miejsca zdarzenia i próbka od osoby podejrzanej trafia do pracowni osmologicznej Laboratorium Kryminalistycznego KWP (KSP). Tam przeprowadzone są badania zgodności zapachowej. Między próbki zapachowe osób niezwiązanych ze sprawą w ciągu selekcyjnym ustawia się próbkę od podejrzanego. Pies przechodząc przy wszystkich stanowiskach nawęsza je. Jeżeli występuje zgodność przyjmuje pozycję „waruj” przy stanowisku, jeśli nie występuje, wówczas pies wraca do swojego przewodnika. Takich prób przeprowadza się kilka, przy czym ustawienie próbek za każdym razem jest zmienione. W badaniu biorą udział dwa psy posiadające aktualne atesty.

 


Jak często korzysta się z osmologii?

Najwięcej badań osmologicznych wykonywano w latach 1996 – 2005. Obecnie jednak  badania osmologiczne wypierane są na korzyść badań DNA, chociażby ze względów ekonomicznych.  W zasadzie trudno dostrzec dziś perspektywy rozwoju tej metody badawczej, bowiem dotychczas wokół niej niewiele się dzieje. Obecnie funkcjonuje zaledwie 8 pracowni, a liczba wydanych opinii nie jest w stanie dorównać tej z poprzedniego dziesięciolecia, o liczbie psów osmologicznych nie wspominając. . Pracownie takie znajdują się między innymi w Warszawie, Radomiu i Lublinie.

Błędy w ekspertyzach

Jak można się domyślić- głównym błędem jest działanie człowieka poczynając od nieumiejętnego zabezpieczenia śladu kończąc na niczym nieuzasadnionej rezygnacji z zabezpieczenia tego typu śladów, motywowana po wielokroć brakami w dostawie materiałów, a czasem brakiem stosownej walizki osmologicznej. Dodatkowo, na niekorzyść wpływa nieprzestrzeganie elementarnych zasad BHP na miejscach zdarzeń, a tym samym możliwość narażenia się na uszkodzenia i nanoszenie własnych śladów na podłoża. Jak i również niespójność między protokołem oględzin, a dokumentacją fotograficzną, np. inna numeracja zabezpieczanych śladów.

 

Osmologia jako dowód

Wartość diagnostyczna ekspertyzy jest oceniana przez specjalistów na 80% wskazań trafnych. Te wyniki tłumaczą sceptycyzm organów orzekających, które te dane szacują jako wartość dowodową. W świetle sądów dyskwalifikują je głownie uchybienia, a Sąd Najwyższy jasno stwierdził, że przy orzekaniu opierając się wyłącznie na dowodach osmologicznych należy zachować "daleko idącą ostrożność". Dlatego też, badania związane z zapachem najczęściej funkcjonują jako dowód poszlakowy w procesach.

 

Przykładowe sprawy zakończone dzięki dowodom w postaci zapachu

”W nocy z 7 na 8 grudnia 1996 roku, w Brzezinach na szkodę Zbigniewa W. skradziono ze sklepu wędkarskiego kołowrotki, kije wędkarskie, żyłkę, spławiki i inne przedmioty o łącznej wartości co najmniej 7000 złotych. Oskarżeni Robert S., Krzysztof Z., Piotr F., Mariusz Z., i Daniel S., nie przyznali się do popełnienia zarzucanego im czynu. Jedynym w zasadzie dowodem w tej sprawie była ekspertyza osmologiczna przeprowadzona w Laboratorium Kryminalistycznym Komendy Wojewódzkiej Policji w Skierniewicach w Pracowni Osmologii w Łowiczu. Podczas oględzin miejsca zdarzenia zabezpieczono w dwóch miejscach zapach przestępców, a mianowicie wewnątrz sklepu z podłogi w pobliżu otworu, przez który sprawcy wchodzili do środka oraz na zewnątrz sklepu z gruntu, przy tylnej ścianie sklepu, w pobliżu wyrwanych przez sprawców blach i desek. Przeprowadzone badania identyfikacyjne wykazały, że ślady zapachowe zabezpieczone jako dowód rzeczowy na miejscu włamania, są zgodne zapachowo ze śladami pobranymi od oskarżonych. Nie stwierdzono takiej zgodności ze śladami zapachu pobranymi od Daniela S. Sad nie dał wiary wyjaśnieniom oskarżonych. Za wiarygodne uznał natomiast wyniki badania osmologicznego, na podstawie, którego uznał oskarżonych za winnych popełnienia zarzucanego im czynu. Oskarżonego Daniela S. sąd uniewinnił. W uzasadnieniu wyroku Sąd podkreślił, że „…miejsce zabezpieczenia dowodowego materiału zapachowego, wewnątrz sklepu na zapleczu, pod półkami, wyklucza, aby oskarżeni mogli się tam znaleźć w innych okolicznościach niż podczas włamania do sklepu…”".

 "W kolejnej sprawie w nocy z 16 na 17 października 1997 r. w miejscowości Kaski, Mariusz J. działając w porozumieniu ze swym nieletnim bratem Arturem J. dopuścili się rozboju na osobie Marianny K. Grożąc podpaleniem budynku mieszkalnego użyli gwałtu na poszkodowanej w ten sposób, że uderzali ją pięściami w twarz, szyję i inne części ciała, które to obrażenia naruszyły funkcjonowanie narządów ciała na okres poniżej 7 dni oraz doprowadzili ją do stanu bezbronności związując jej ręce i nogi taśmą samoprzylepną, a następnie zabrali w celu przywłaszczenia pierścionek, obrączkę, kolczyki, dwa sygnety o łącznej wartości około 2000 złotych i kwotę 6000 złotych. Podczas oględzin miejsca zdarzenia z taśmy samoprzylepnej, którą była skrępowana poszkodowana, zabezpieczono ślady zapachowe. W toku przeprowadzonych badań osmologicznych ustalono zgodność pomiędzy śladem zapachowym zabezpieczonym na miejscu przestępstwa a materiałem pobranym od Mariusza J. i Artura J. Pokrzywdzona nie rozpoznała żadnego za sprawców, gdyż byli oni zamaskowani pończochami na twarzy. Sąd skorzystał z dziedziny nauki- osmologii i zapoznał się z przebiegiem ekspertyzy zarejestrowanej na taśmie video i uznał właściwą jego organizację, poprawność zabezpieczenia materiału dowodowego, poprawność zachowania osób w nim uczestniczących, należyte wyszkolenie psów i ich kondycję potwierdzona atestami, a także wyszkolenie i doświadczenie przewodnika...”. Oskarżony Mariusz J. skazany został na karę trzech lat pozbawienia wolności. Sąd w uzasadnieniu wyroku podniósł, iż „…niezawodność tych badań jest niemal 100% a prawdopodobieństwo pomyłki jest czysto teoretyczne i wynosi 0,001…” ".

 

Autor: Julia Gotowicz

Źródła: https://www.osmologia.wortale.net/243-DOWOD-OSMOLOGICZNY---DOWODEM-JEDYNYM.html

http://gazetasledcza.pl/2018/10/osmologia-w-sluzbie-kryminalistyki/#.XsQbROxKbIV

http://www.kujawsko-pomorska.policja.gov.pl/kb/dzialania-policji/kryminalistyka/aktualnosci/arciwmlb/2518,Certyfikacja-osmologii.html


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz